Projekt przytulnego mieszkania Bażantów

Pracę nad tym projektem zaczęłam już we wrześniu. Czas był istotny, gdyż inwestorzy spodziewali się życiowej rewolucji :) Bardzo polubiłam tych Klientów i pracę nad projektem traktowałam wyjątkowo. Zależało mi bardzo, żeby to mieszkanie spełniało wszystkie funkcje niezbędne rodzicom i małemu człowiekowi.

Wnętrze miało być przytulne, ale jednocześnie zaskakiwać detalami.

Różne odcienie zieleni, głównie butelkowa, morska zieleń, drewno, ciepły szary kolor zabudowy.

Deweloperski układ mieszkania był do poprawy. Niestety kuchnia miała kilka błędów już na etapie projektu architektonicznego tej kondygnacji. Rozmieszczenie okien kolidowało mocno z moją wizją i musiałam trochę pokombinować. Zdaje sobie sprawę, że doświetlenie mieszkania jest bardzo ważne, ale kiedy w pomieszczeniu ma być salon, kuchnia, stół do wspólnego jedzenia, to potrzebujemy jednak ścian, żeby zabudować odpowiednio kuchnię i umiejscowić szafkę RTV. Tak więc trochę było kombinacji. Ale wspólnymi siłami udało nam się podjąć dobre decyzje. Początki pracy z nowym stolarzem były trudne. Trochę negocjacji słownych, dopytywania. Ale u mnie tak już jest. Problem do rozwiązania musi być :) Natomiast współpracę kontynuujemy przy okazji innych projektów. Pozdrawiam Bartek!

Płyty meblowe wybraliśmy w Hurtowni Marecki z Kronospan

Łazienka również sprawiła trochę problemów, z łazienkami tak już jest. Płytki, które zamawialiśmy miały być I gat.; jednak okazało się, że są najwyżej II gatunku, było dość dużo ubytków i trzeba było ogarnąć tę sytuację. Musieliśmy też przesunąć trochę wannę, żeby zrobić zabudowę pod baterię, z tego powodu ryzykowne było montowanie dwóch luster i dwóch kinkietów po obu stronach. Istniało ryzyko, że się nie zmieszczą. Pamiętam ilość kinkietów ściennych w kształcie kuli, jakie udało mi się przejrzeć :)

ICE BALL brass 8126 Nowodvorski Lighting

LAMPA ŚCIENNA MIJA KINKIET Z BIAŁĄ KULĄ MOCOWANIE ZŁOTE KASPA

Ball At Wall - nowoczesny kinkiet mleczna kula

Koncepcja zmieniała się w ciągu tych 3 miesięcy. Ale zawsze zależy mi na tym, żeby odnaleźć się w każdej sytuacji, aktualne wzrosty cen powodują,

że musimy zmieniać koncepcję, szukać innych rozwiązań. Nie chcę ograniczać projektu do dwóch zmian w umowie, a każde kolejne odpłatne. Jesteśmy ludźmi i inwestor może zmieniać koncepcję, stylistykę, układ funkcjonalny w taki sposób, żeby miał poczucie, że projekt jest "uszyty na miarę" szczególnie w sytuacji, kiedy ceny rosną z dnia na dzień.

Pomysł na korektę głębokości górnych szafek przy oknie pojawił się spontanicznie. Skoro trudno będzie zamaskować ten błąd, to może spróbujmy to wyeksponować. Tak też się stało - ostatni segment wiszących szafek stał się witryną w czarnej aluminiowej ramie, delikatnie podświetloną i stanowi w zasadzie ciekawą formę dekoracji. Warto mieć miejsce na wyeksponowanie ładnej porcelany i kieliszków do prosecco :)

Jest jeszcze kilka kwestii, które muszą poczekać. Mam nadzieję, że ścianka z lameli oddzielająca aneks kuchenny od strefy dziennej stanie na swoim miejscu.

Pokój małego człowieczka już wykończy mama.

Wszystkiego najlepszego dla młodych rodziców!

Sofa miała spełniać oczywiście wszystkie możliwe funkcje: piękny kolor butelkowej zieleni, miała być rozkładana na wypadek odwiedzin, powinna być w określonym wymiarze i dodatkowo musiała mieć ładnie wykończone plecy, gdyż jej pozycja była wolnostojąca, nie była dosunięta do ściany.

Zakupy planowane były w AGATA.